Julie Blackwood



| 26 lat | dwa etaty | supermarket i piekarnia |
| marzenia o własnej cukierni | samotna matka |




charakter

Wulkan energii? Chyba musi nim być, aby nadążyć za swoją córką, która, z dnia na dzień, zadziwia ją coraz bardziej. Wszędzie jej pełno tak jak i Susan. Pokochała macierzyństwo, choć nie zawsze jest ono usłane różami. Zwłaszcza wtedy, gdy brakuje im pieniędzy. Teraz jest jakby lepiej, ale na jak długo? Jej doba zapewne jest dwa razy dłuższa niż u przeciętnego człowieka. Nic dziwnego skoro ciągnie dwa etaty (a tak naprawdę dwie prace na pół etatu), a w międzyczasie jeszcze biegnie do zaprzyjaźnionej Pani Summers, która za grosze opiekuje się jej córeczką, gdy ta zarabia na życie. Czego jej najbardziej brakuje? Chyba tego poczucia beztroski i wolności. Kocha córkę ponad życie, ale czasami ma ochotę skoczyć z okna, bo nie daje rady nerwowo.
Jednak nigdy nie pokazała tego przy tej małej istotce, która potrafi rozbawić ją do łez. Dopiero gdy zaszła w ciąże, otworzyły się jej oczy na to ile zmarnowała czasu w swoim życiu. Dopiero wtedy zrozumiała, że miała słomiany zapał. Niedokończone studia resocjalizacyjne, rozpoczęty kurs gotowania. Pewnie gdyby się bardziej nad tym zastanowiła, nie starczyłoby jej palców u rąk, aby wymienić wszystko, co zdołała olać w swoim życiu. Teraz? Nie ma czasu, ani pieniędzy. Chociaż z drugiej strony czy nie jest to jedynie marna wymówka? Chyba w końcu powinna wziąć się za siebie. Dla siebie samej, ale również i dla swojej córki.

Susan Blackwood 


 | 1,5 roku | mały urwis | etap buntu dwulatka | kocha Świnkę Peppę, co jest zmorą dla jej matki | 


Bezimienny* 


 | Ojciec Susan | jedna noc | jedna impreza |
| brak namiarów | niezapomniany uśmiech |

[*- postać do przejęcia, wątek do przejęcia]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Agata for Wioska Szablonów